piątek, 26 listopada 2021

Half-dolls

 

Post opublikowany na Facebooku 15 lipca 2020 r.

Mają różne nazwy - lalki poduszkowe, lalki z herbatą (na imbryk) i lalki kredensowe… i są znane też jako „top” (tułów), „szpilki” lub „miotły”. Na ogół są nazywane Half Dolls… ale niezależnie od nazwy, którymi je określamy, wszystkie mają jedną wspólną cechę - są drobnymi figurkami "do talii", wykonanymi w dużej liczbie, zwłaszcza w Niemczech i zaprojektowanymi w celu skrywania lub dekoracji różnych przedmiotów gospodarstwa domowego.

sobota, 6 marca 2021

Małe imbryczki z glinki Yixing

Widzieliśmy je online, widzimy je czasem w centrach handlowych - te skromne gliniane czajniczki, które wyglądają na zbyt małe, aby ich użyć. Skąd się wzięły i do czego służą?

Czajniczek Yixing nie jest zabawką ani miniaturą. To pełnowartościowy instrument do parzenia najlepszej herbaty na świecie. Mały dzbanek o pojemności 4 uncji wystarcza na sześć osób. Zasadą tego rozmiaru jest to, że wyborna herbata najlepiej smakuje, gdy jest parzona kilka razy, a nie tylko raz. Jeśli wezmie się 7g liści potrzebnych do zaparzenia na dwa lub trzy duże kubki herbaty i wrzuci się je do małego dzbanka, można je parzyć 10 lub nawet 20 razy. Każde parzenie daje wyraźnie inny smak. Pozwala to degustatorowi doświadczyć w czasie wszystkich etapów profilu smakowego herbaty. 🙂

sobota, 28 listopada 2020

Angielskie psy kominkowe ze Staffordshire

 Poszukując powodu kolekcjonowania psów ze Staffordshire natrafiłam na ciekawy artykuł Boba Brooke'sa pt. Those Charming Staffordshire Dogs (Te czarujące psy ze Staffordshire), który przetłumaczyłam i tu prezentuję. Zapraszam!

😉
🙂
Psy ze Staffordshire stały się w ostatnich latach jednym z najpopularniejszych przedmiotów kolekcjonowania ceramiki (w Anglii - przyp. VP). Dla tych, którzy interesują się erą wiktoriańską, nic nie jest lepszym tego przykładem jak spaniele, pierwotnie stworzone do prezentowania ich na kominkach w epoce wiktoriańskiej od lat 40. XIX wieku do 1890 roku.

środa, 25 listopada 2020

Telewizor

 

Wiele osób lubi oglądać telewizję... ale czy telewizory też? Pomyślicie, że coś mi się pomyliło, przecież to Porcelanowe historie. Nie, nie pomyliłam się. Chcę Wam pokazać wspaniały projekt Kazimierza Kowalskiego z 1964 roku, pochodzący z Tułowic okazały talerz dekoracyjny nazywany potocznie telewizorem - pewnie ze względu na podobieństwo kształtu do kineskopu ówczesnych odbiorników telewizyjnych. Występował w wielu wspaniałych dekoracjach, najbardziej lubię te reliefowe, opalizująco-lustrzano-matowe (także we współpracy z Lucyną Kowalską), ale każdy z nich ma w sobie to coś. Dzisiaj odnalazłyby się w każdym wnętrzu. O tym, że osiągają obecnie wysokie ceny i są poszukiwane nawet nie wspominam.

sobota, 21 listopada 2020

Fajans z Luneville

 

Przedstawiam fajansowy serwer, który pokochałam od pierwszego wejrzenia. Musicie się przygotować na mocne doznanie, bo dekoracja jest bogata i może się wydawać ciężka, ale ma to coś niepowtarzalnego co lubię. Początkowo myślałam, że angielski (znaleziony był na Wyspie), choć w zasadzie powinnam kojarzyć bardziej z wyrobami włoskimi czy francuskimi... Nie rozpoznałam sygnatury przypominającej "chińskie krzaczki", aczkolwiek, że nie są chińskie było pewne. Nie mogłam sobie przypomnieć, gdzie ten znak widziałam wcześniej. 🤔 W grupie brytyjskiej Facebooka jeden z uczestników rozpoznał sygnaturę i przytoczył jako przykład swoje dwa talerze oznaczone podobną. Jemu odnalezienie wytwórni zajęlo 3 lata, oznacza to, że ja mam szczęście bo zdążyłam przed jej przybyciem do domu.

sobota, 7 listopada 2020

Gaudy Welsh

Jaskrawa walijska porcelana udawała coś, czego nie było i nigdy nie miało prawa bytu. Została wyprodukowana dla rodzin klasy robotniczej kosztem zaledwie kilku groszy. Była to jednak porcelana z aspiracjami, podobnie jak ludzie, którzy ją kupili.
Wyroby produkowane przez fabryki takie jak Swansea, Llanelly, a następnie Staffordshire, Newcastle-upon-Tyne i Sunderland były dość grube i jakby nie do końca pięknie uformowane, pokryte czasem wżerami. 

sobota, 5 września 2020

Klamrowanie czyli jak kiedyś naprawiano porcelanę?

 

Jakiś czas temu udało mi się zakupić starą misę - jest prezentowana na stronie Ridgway pattern Book.

Jest to późniejsza wersja wcześniej produkowanego wzoru Ridgway. Jak napisała mi Angela Grant (autorka strony wzorów Ridgwaya) w rozmowie na jego temat "Uwielbiam widzieć znitowane przedmioty. Pokazują, jak bardzo właściciele uwielbiali tę zastawę, że byli gotowi zadać sobie trud ich naprawienia". 

Half-dolls

  Post opublikowany na Facebooku 15 lipca 2020 r. Mają różne nazwy - lalki poduszkowe, lalki z herbatą (na imbryk) i lalki kredensowe… i są ...